Jak
sobie pomyślę, jak bardzo na przestrzeni lat muzyka była dla mnie ważna, to
trudno to wyrazić. To należy do tych uczuć, które są w środku nas. Zastanawiam
się, czy wtedy rzeczywiście można się odciąć od rzeczywistości? Tak, a gestem –
symbolem tego jest zamykanie oczu podczas słuchania. Koniecznie. Jeszcze
lepiej, jeśli jest to wieczór czy noc. Wtedy czuję się bardzo intymnie i mogę
się w pełni skoncentrować. Co za tym idzie, mogę powędrować w ten inny świat.
Nie tylko miejsce opowieści i emocji innych osób oraz tego wszystkiego, co
można odnaleźć w dźwiękach, ale także samego siebie! Jeżeli jest się ze sobą
szczerym, to tak się dzieje. Jeżeli się jest po prostu sobą, to wtedy odkrywasz
swoje wnętrze, a co za tym idzie potrafisz czuć. Te uczucia są różnej maści,
ale wyróżnia je niesamowity spokój, poczucie bezpieczeństwa, przyjemności,
inspiracji, takiej jakiejś miłości. A potem po prostu to w tobie żyje, wzbogaca
cię, chcesz to wyrażać. Ale uwaga!
Piosenki
smutne wcale nie sprawiają, że jestem smutny. Każdy z nas przeżywa różne
rzeczy. Znam te stany, kiedy tego, co jest wyżej opisane, nie da się zrealizować!
To jest okrutne! Jak odebranie czegoś ważnego! Jakby ktoś sprawił, że odbiera
mi duszę. Bo złe rzeczy, bo zło na świecie... i to wszystko chce odebrać duszę
i prawdziwe uczucia! Ale z pomocą przychodzi to piękno. Inni też mieli
problemy, inni chcą coś powiedzieć, inni wylewają z serca swoje uczucia. Inni
zwracają uwagę na rzeczywistość. Ale w tym wyrażaniu, w tej odwadze, w tej
prawdzie, w tej sztuce, formie itd... jest piękno. Piękno jest źródłem radości
w słuchaniu, oglądaniu, czytaniu. To piękno nie istnieje w schematycznych
produkcjach, w rzeczach nastawionych tylko na zysk, które produkuje się patrząc
na zainteresowanie, proste, szybkie, łatwe i przyjemne. To jest iluzja świata.
Gdyby taki świat był, oj to byłby raj na ziemi... Ale nie jest. Nie jest taki
schematyczny – bo byłby nudny. Nie jest taki prosty – bo byłby banalny. Jest
trochę smutny, ale jest też piękny.
Piękno o którym wspomniałem, ale też piękno
zawarte w miłych wydarzeniach , wspomnieniach, miłości, przyjaciołach, noo ludziach,
czyż nie? To wszystko można wyrażać. Nie potrzeba iluzji. Trzeba je zdejmować i
dążyć do tego, by być wolnym człowiekiem.
Wierzę,
że na pewno są osoby, które myślą i czują podobnie!
Ten
temat mi się bardzo podoba i tak fajnie mi się go pisze, w sumie bardzo ważny dla mnie, więc następnym razem będzie chyba początkach takiej
przygody i o młodości. Macie jakieś pierwsze fascynacje? A jakie są moje, no o
tym kiedyś... Coma pewno... ale są dwa, pierwsze, ważne...
Teraz
po prostu kilka takich.
Warto być na bieżąco dzięki....
Warto zobaczyć również....
Doskonale cię rozumiem, dla mnie muzyka też jest bardzo ważna, w pewnym sensie przyczynia się do kształtowania mojej osobowości. Mam takie kawałki, które mogę słuchać zawsze i wszędzie, nieważne co robię, ale mam też takie kawałki, które słucham tylko w ciszy, samotności i skupieniu. Wtedy kompletnie odpływam.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
Tak.. muzyka to jedna z najważniejszych rzeczy w moim życiu <3
OdpowiedzUsuńTak sobie dziś myślałam czy życie w jakiejś kapsule z pokarmem dostarczanym kroplówka itd było by nadal piękne gdy móc mieć przy tym słuchawki z muzyką... - moje myśli są dziwne o.o
Czasami mam taka potrzebę posłuchania akurat w tym momencie konkretniej piosenki.. i potrafię długo jej szukać ale jak znajdę to czuje się jak w niebie... fajnie jest też czasem się położyć włączyć muzykę i myśleć... to najlepsze kiedy ma się doła, lub kiedy jestem "wkurzona na cały świat" - muzyka świetnie rozładowuje emocje
Piosenek które są dla mnie ważne jest naprawdę bardzo dużo o.o
Super post :)
Nawet nie wyobrażasz sobie, jak dobrze Cię rozumiem... Chociaż możliwe, że sobie wyobrażasz, bo sądząc po ilości moich muzycznych wpisów czy interpretacji tekstów - mnie również muzyka po prostu pochłania. Uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie bez niej życia. Gdy tylko wstaję rano, od razu w tle puszczam sobie taki, czy inny utwór, kiedy idę na uczelnię - jeśli nie czytam akurat książki - to słucham muzyki, a szczególnie, podobnie jak Ty - nocą odkrywam wszelkie dźwięki, które idealnie wpasowują się w poszukiwanie samej siebie... Tak, muzyka to coś wyjątkowego. Świetny wpis, zdecydowanie świetny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.