poniedziałek, 23 lutego 2015

BLOG Z KULTURĄ #3 - O EMOCJACH W ŻYCIU, PSYCHOLOGIA I SZTUKA



Kto żyje bez emocji?  Mam na myśli i te dobre, i te złe. No wiem, lepiej kiedy tych dobrych jest więcej, ale wszystko należy traktować z umiarem. Fajnie jest mieć zakręcony dzień, cieszyć się z czegoś i mieć dużo energii! Jednak za duża ilość pozytywnego pobudzenia również jest szkodliwa, kiedy to trwa zbyt długo i np. nie możemy zasnąć. Również nasza energia może zostać zmarnowana na samą radość, a nie robienie czegoś. Potem to wszystko mija i "zonk". A te złe... Często ich żałujemy, krzyk, gniew... To jest nasza reakcja na zewnętrzne bodźce. Wielu z nas po prostu przeklina. Ja w sumie, nie robię tego, nie lubię wulgaryzmów. Raczej czuję się niczym "zły" nauczyciel .... , który próbuje zachować powagę, a i tak jest wytrącony z równowagi. Czasami znajdujemy się w takiej sytuacji życiowej, że musimy bardzo pielęgnować spokój i unikać stresu, ponieważ przez to wszystko mało co może nam się udać.

Ostatnio szereg emocji było wokół tegorocznego rozdania Oscarów ;) A ile na ceremonii...
Życie, a w szarym życiu... czasem nas coś podcina, czasem wznosi. A co jeśli ktoś nie potrafi sobie poradzić z emocjami i zawsze popada w skrajności? Wiem... cssssi... lepiej o tym nie mówić. W końcu wszyscy jesteśmy "normalni"...

Ten post będzie jak zwykle trochę moją opowieścią, ale tym razem trochę artykułem psychologicznym. (W końcu – chce się studiować dziennikarstwo, hłe, hłe...) Nie zabraknie tego, co najważniejsze, czyli muzyki i filmu. Tak więc, dzisiaj o emocjach. Już sobie przypominam piosenkę z wykrzyczanym wokalem Jaredo Leto, ale o tym później.


Czym są emocje? Jaki jest ich podział? Gdzie szukać ich w życiu?
Emocje to przeżycia. Są nierozerwalnie związane z człowiekiem i otoczeniem. Możemy je podzielić na "dodatnie" i "ujemne", a więc pozytywne i negatywne. Pierwsze z nich wzbogacają człowieka i jego potrzeby, te drugie zakłócają stosunek człowieka do świata, utrudniają zaspokojenie potrzeb i wywołują poczucie zagrożenia. Chcielibyśmy z pewnością przeżywać te "dodatnie", ale nie zawsze tak jest. Na jednostkę oddziałowują zewnętrzne bodźce, co pociąga za sobą reakcję nas  samych. I tutaj np. reakcje możemy odnaleźć w sztuce. W życiu możemy przeżyć wielkie podniecenie i okrzyk radości, ale także ryk złości i płacz. Wnioskując, życie składa się z tej dobrej i złej części, które nawzajem się uzupełniają. Najważniejsze jest to, aby je harmonizować, a z przykrymi sytuacjami sobie radzić.
W psychologii, wokól terminu "emocja" krąży jeszcze parę innych, ważnych określeń.

NAMIĘTNOŚCI: są to emocje długotrwałe i bardzo silne. Moja strona mogłaby również nazywać się namiętności, ale nie wiem, czy czasem nie kojarzyła by się z tematyką romansów ;) Ale jest "Bo wszystko, co kocham". Słowo kocham kojarzy się ze słowem namiętności. I bardzo dobrze, choć mówimy tutaj oczywiście o zamiłowaniu do... wyrażania siebie, pisania, a przede wszystkim do tego wszystkiego, o czym tu piszę. Czyli do sztuki.

NASTROJE: Związane z samopoczuciem fizycznym. Nie jest silny i długotrwały. Możemy mówić o miłym nastroju, np. jesienno-zimowym wieczorem, kiedy to siedząc w ciepłym domu, otulamy się kocem, zaparzamy gorącą herbatkę lub robimy kakao. I w takim nastroju włączamy melancholijną muzykę, którą lubimy lub bierzemy książkę, która porwie nas do późnej pory.

AFEKTY: Silny i krótkotrwały. Kojarzycie zdanie: "Zbrodnia w afekcie"? Tak, to właśnie silny, niepohamowany gniew. Ale istnieje również pozytywna strona. Możemy zostać czymś zaskoczeni i niesamowicie się wzruszyć i płakać... ze szczęścia.

UCZUCIA WYŻSZE: Możemy mówić o społeczno-moralnych, poznawczych, praktycznych i estetycznych. 
Społeczno-moralne, dzięki nim nawiązujemy przyjazne stosunki z innymi ludźmi, których oceniamy na podstawie dobra moralnego. 
Poznawcze są związane z ciekawością świata, wiedzą, a wartością jest prawda.
Praktyczne dotyczą np. pracy zawodowej, czy wszelkiej satysfakcji z wykonywanej czynności. 
A estetyczne wiążą się z przeżywaniem piękna. I tak jest właśnie ze sztuką, choć to piękno nie oznacza, że dane dzieła muszą być różą i perłą. Piękno tkwi w artyście, w prawdzie i ... w emocjach.

Człowiek bez uczuć nie może funkcjonować. Określa to jego relację z otoczeniem, jest reakcją na otaczające go bodźce. Niejednokrotnie artyści, w szczególny sposób przeżywają różne rzeczy i umieszczają te emocje w swoich dziełach. Jakby to było, gdyby tego nie było? Na tym opiera się moc piosenek... wciągamy się w książki i w filmy...

1#THIRTY SECONDS TO MARS – BATTLE OF ONE
Wspomniana wcześniej piosenka. Opiera się na ekspresji i jest agresywna! Jared wykonuje screamo, bo jak inaczej można mówić o tym, że chce się upaść? "I want to fall...". To bardzo silna emocja. Kto to rozumie? To nie jest idealna postawa, ale prawdziwa. Jednakże piosenka jest wołaniem o pomoc człowieka pogrążonego w chaosie.


"Try and save me..."

2#ADELE – SOMEONE LIKE YOU
Tak, tak, mówię o emocjach. To jest bardzo znana piosenka i z pewnością wyróżnia się tutaj na tle pozostałych utworów. Nie sposób być jednak wobec niej obojętnym. Emocje w perfekcyjnym śpiewie, w grze pianinie i w słowach.



3#KODALINE – ALL I WANT
Usłyszałem, ale właściwie to zobaczyłem ten teledysk już dość dawno. I już za pierwszym razem mnie bardzo wzruszył. Mówię o emocjach, ale trochę idę teraz w kierunku uczuć, bo jest ich tutaj mnóstwo. W teledysku mamy mężczyznę, o innej twarzy – zmutowanej, białej, z bliznami, z elfimi uszami – po prostu jest on inny. I ta inność jest w tym filmiku mocno zaakcentowana. Kocha się w jednej kobiecie, ale każda osoba odsuwa się od niego. On czuje się wyobcowany. To bardzo smutne, ale nie raz tak jest. Przeciętnie ludzie nie rozumieją inności drugich osób i tylko sprawiają im przykrość. Piosenka przede wszystkim mówi o pragnieniu miłości, bliskości, której nie może doświadczyć.

Bohater jest inny. To jak Mr.Lukin, potworek z nagłówka bloga. Pozory mylą. Nie oceniaj książki po okładce.




4#FILM:SALA SAMOBÓJCÓW (2011) REŻ. JAN KOMASA
Ja nie wiem, jak krótko opowiedzieć o tym filmie. Bardzo często powtarzany przeze mnie film, właśnie ze względu na obecne emocje (jak i oczywiście świetne wykonanie i klimat!) Ten film to przejście w inny, jego osobisty świat problemów, traumy... Tu rzeczywisty miesza się z wirtualnym, co prowadzi do tragedii. Duszny klimat, trudny klimat i bardzo przejmujący...




5#NIRVANA – RADIO FRIENDLY UNIT SHIFTER

"What is what I need?
Whats is wrong with me?
What do I think I think?"

Emocje, emocje....





Źrodło: http://www.nauki-spoleczne.info/charakterystyka-emocji

10 komentarzy:

  1. Ciekawy post i dobrze dobrane piosenki, oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za każdy komentarz. Niech się podoba :)

      Usuń
  2. fajnie napisane co do emocji , a co do muzyki to zgadzam się świetnie dobrana , bardzo podoba mi się twoj blog ,
    wpadnij jesli masz ochotę
    http://youwinoryoudie66.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba się? Świetnie :) postaram się być ciekawym i nie zanudzać...
      Nie, nie wiem, czy umiem, haha ;)

      Usuń
  3. Świetny wpis, jak zresztą większość, które tutaj wrzucasz. Emocje - no właśnie, co byśmy bez nich zrobili? Wiesz, w sumie od zawsze uważałam, że emocje sprawiają, iż jesteśmy ludzcy. Tylko tyle, bądź aż... Dlatego nieważne czy doświadczamy gniewu, czy smutku, czy oczywiście radości - ważne, że czujemy. Bo jeśli człowiek zaczyna obojętnieć na to, co się wokół niego dzieje, to już znaczy, że coś jest nie tak.
    Świetnie utwory tak nawiasem, naprawdę dobre jako przykłady będące dodatkiem do wpisu. (Ach, przypomniałeś mi o "All I want" i sobie tak teraz słucham pisząc ten komentarz i... nie wiem, jakaś melancholia mnie dopadła).
    Pozdrawiam,
    A. :)

    P.S. Swoją drogą, zapraszam w takim razie na dziennikarstwo na UJ w Krakowie... Mogłabym może w końcu porozmawiać przy kawie z kimś, kto jest tak zainteresowany wszelkimi przejawami sztuki jak ja (dobra, to tak drogą lekkiego żartu, żeby nie było, ekhem). ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, że jesteś! Ja tak muszę nadrobić zaległości u Ciebie to jest, uwaga!:
      still-changeable.blogspot.com
      To taki mały, fajny chaos!

      Emocje są częścią człowieka, ale uwaga... istnieje coś bardziej bez czego nie można żyć... TO UCZUCIA.. w tym miłość!!!

      Usuń
  4. Napisałeś "natroje" zamiast "nastroje", tak powiem na początku, bo potem zapomnę.

    Nie wiem czy czytałeś moje pierwsze wpisy, ale wspominałem w nich, że jestem cholernie "romantyczną" osobą. Oczywiście mówię o okresie romatyzmu, a nie o współcześnie rozumianej romantyczności. Moje emocje są jasno widoczne, biorą nade mną górę i w zasadzie wszystkie są na tyle silne, że mógłbym nazwać je namiętnościami afektycznymi haha

    A najbardziej widać po mnie skrajną obojętność wobec wszystkiego. Moje najsilniejsze "uczucie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za poprawkę (Y) i za obecność :)

      Takim "Romantykiem" być... to szaleństwo przecież... hehe ...
      Ale myślę, że ta skrajna obojętność to może jakiś sposób na ujarzmienie emocji...

      Usuń
  5. Ciekawy post :)
    Ostatnio mam problemy z nadmiarem różnych emocji, które raz dusze w sobie, a raz wyładowuję trzaskając drzwiami i krzycząc na wszystkich...
    Ale mówiono mi że to przez okres buntowniczy heh

    Świetne muzyka <3 Kocham 30 Secound to Mars i Nirvane, a piosenkę KODALINE – ALL I WANT słuchałam ostatnio w kółko bo podesłała mi ją przyjaciółka... bardzo emocjonalna piosenka i świetny teledysk

    ps: chciałam jeszcze podziękować za Twój komentarz na moim blogu, na który nadal patrze z niedowierzaniem. Był naprawdę miły DZIĘKUJĘ :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja jeszcze bardziej dziękuję ^^ Cieszę się, że mogę komuś umilić coś... :)

      Usuń